Archiwum marzec 2015


mar 14 2015 Na samą myśl...
Komentarze: 0

Od kiedy wysłałam pierwszego maila stałeś się częścią mojego świata. Niecierpliwie co chwilę sprawdzam pocztę w oczekiwaniu na wiadomości które doprowadzają mnie do szaleństwa. Na samą myśl o Tobie moje dłonie zaczynają błądzić po całym moim ciele sprawiając że chce Ciebie, realnego dotyku, spełnienia wszystkich fantazji o których piszemy.

"Kiedy z Tobą będe poczujesz na swoich pośladkach mój bicz, będe wsuwać w Ciebie jego rękojeść, na zmiane ze swoim językiem, oraz penisem..."

Wiesz jak sprawić że w jedną chwilę staję się mokra,, a mój poranek zacznie nabierać zupełnie nowej organizacji. Nie mam zamiaru zbytnio opierać się kolejnej fantazji o Tobie.

"Doprowadzasz mnie do szaleństwa" odpisuje a moje dłoń niepostrzeżenie znajduje się na mojej delikatnie mokrej kobiecości.

"Otworzę Cię jednym liźnięciem łechtaczki"...czytając to czuję przyjemne ukłucie w dole brzucha. Zerkam na zegarek i stwierdzam że mam jeszcze trochę czasu. Odkładam komputer na bok i zaczynam dotykać swojej szyji,dreszcze przeszywające moją skórę sprawiaja że sutki nie opierają się długo temu uczuciu i szybciutko twardnieją. Pocieram je delikatnie palcem, drugą dłoń trzymając na moim ciepłym i mokrym guziczku. Czuje  jak robię się wilgotna na samą myśl o Tobie, jak bardzo moja łechtaczka domaga się żebyś zrobił ze mną co tylko zechcesz. Opuszczam swoje spodenki dosyć nisko, dając dłoniom niczym nie skrępowany dostęp do rozkoszy. To Twoje ręce powinny zajmować się moim ciałem, Twój język zachłannie wbijać w moje usta, to Twoja męskość powinna zagłębiać się we mnie sprawiając że mój oddech przyspieszy a ciało zaleje fala rozkoszy.

"Chcę położyć wibrator na Twojej łechtaczce, kiedy będe językiem w Twojej dziurce", kiedy ta wiadomość wyświetla się na ekranie, czuje że chce tego realnie. Moja dłoń coraz szybciej drażni łechtaczkę. Wyplątuje się ze spodenek, koszulka również ląduje na podłodze. Sama, zupełnie naga znajduje się na swoim łóżku, rece błądzą już po całym ciele, sutki reagują na najmniejszą pieszczotę. Palec przesuwa się po łechtaczce w górę i w dół, powinien być tu Twój język...przyspieszam a z gardła wydobywa się pierwszy jęk, ciało powoli przepełnia rozkosz. Wyobrażam sobie jak trzymasz mnie za biodra i zachłannie penetrujesz językiem moją dziurkę. Na samą myśl o tym moja cipka zalewa się kolejną porcją soczków, palce wchodzą głęboko powodując że nie chce przestać. Jest taka ciepła i mokra, Twój penis właśnie teraz powinien ją poznać...tak bardzo chcę go w sobie poczuć...Ruch mojej ręki staje się szybszy, jęki na początku cichę stają się teraz głośniejsze, wiem że orgazm jest już nieunikniony. Kolejny ruch i moje ciało wygina się w łuk, eksploduje we mnie fala rozkoszy, przeszywając moje ciało na wskroś...

"Chciałbym Cię teraz przytulić i patrzeć jak zasypiasz"...uśmiecham się do ekranu zdając sobie sprawę z tego, że wiesz co przed momentem robiłam.

"Następnym razem usłysze jak osiągasz spełnienie pod wpływem moich słów!..." na samą myśl o tym moje ciało przeszywa kolejny dreszcz...

mar 09 2015 Fascynujesz mnie
Komentarze: 0

Po Twoich ostatnich wiadomościach jesteś cały czas w mojej głowie. Na samo wspomnienie czuje ogarniające mnie podniecenie. Oboje wiemy że wieczorem wzajemnie zaczniemy się fascynować. Nie ułatwiasz mi pracy mimo że nie ma Cię obok...

"Gdybym był teraz koło Ciebie odsunął bym krzesło na którym siedzisz, związał ręce swoim krawatem, zsunął spodnie, przesunął majtki i wdarł się zachłannie językiem w Twoją kobiecość"

Czytając to momentalnie poczułam jak robię się wilgotna, ciało przeszył dreszcz. Nie znasz mnie, ale doskonale wiesz jak mnie rozpalić, jak sprawić bym nie mogła się skupić, bym nie mogła zapanować nad chęcią dotykania mojej kobiecości.

Po długim dniu z jeszcze szumiącymi słowami Twojej wiadomości udaje się pod prysznic. Strużki gorącej wody na moim ciele wprawiają mnie w idealny nastrój. Namydlonymi dłońmi masuje całe swoje ciało szyję, piersi których stojące sutki przypominają mi o Twoim istnieniu.  Moje dłonie zjeżdżają bardzo nisko, tak abym mogła poczuć jak na samą myśl o tym co mógłbyś ze mną zrobić stałam się mokra. Z premedytacją kieruję strumień prysznica na swój skarb, drugą dłonią dotykając swoich piersi. Woda mieszająca się z podnieceniem sprawia że mój oddech przyspiesza a dłoń drażniąca sutki niespodziewanie znajduje między moimi nogami. Delikatnie masuje całą swoją kobiecość wciąż polewając ją wodą. Tak bardzo bym chciała żebyś wiedział co ze mną robisz, mimo że się nie znamy. Moja dłoń zaczyna przyspieszać, by po chwili palec zanurzył się w mojej dziurce. Zamykam oczy i przywołuje treść Twojej wiadomości, kiedy do mojej dziurki wślizgują się już dwa palce. Wydobywam z siebie krótki jęk i przyspieszam ruchy dłonią. Zwiększam strumień wody który wraz z moimi palcami idealnie współpracuje, nie potrafię i nie chce przestać , kiedy czuje jak całe moje ciało zaczyna drzeć a z gardła wydobywają się coraz to głośniejsze jęki. Wsuwam palce jeszcze raz i po chwili zalewa mnie fala spełnienia. Na drążcych nogach staram się utrzymać równowagę i dojść do siebie. Owijam jeszcze drżące i gorące ciało ręcznikiem uśmiechając się sama do siebie. Wrzucam na siebie tylko koszulkę, wskakuje do łóżka i otwieram pocztę...czy Ci napiszę o tym co się przed chwilą wydarzyło? Czy przyznam się do tego, że doprowowadziłeś mnie do orgazmu samym tylko mailem?

Niesamowicie mnie fascynujesz

mar 06 2015 Kolejny ruch...erotyczny alfabet
Komentarze: 0

Niewdzięczny głos budzika dał o sobie znać wcześnie rano.Prysznic, kawa i kolejny dzień czas zacząć. Z kalendarza wypada kartka z adresem pod którym mogę się z Tobą kontaktować. Czy powinnam do Ciebie napisać?...zastanawiam się dłuższą chwilę,po czym kartka wraca do kalendarza, a ja w pośpiechu wychodzę z domu.
Całą drogę do pracy myślę o Naszej wczorajszej rozmowie, o ryzyku jakie może nieść za sobą moja decyzja o skontaktowaniu się z Tobą.
Sama myśl o tym staje się podniecająca. Tak, otwieram pocztę i wysyłam do Ciebie pierwszego maila... w oczekiwaniu na odpowiedź zastanawiam się jakim mężczyzną jesteś?Zajęty?Szukający wrażeń?A może zdesperowany brakiem drugiej połowy? Kiedy miliony myśli przetaczają się przez moją głowę dostaję nową wiadomość. Zaczynamy luźną wymianę maili...nic zobowiązującego. Jednak za każdym razem kiedy mi odpisujesz moje serce bije szybciej a poczta włączona jest w tle. Piszemy o pracy, jedzeniu, winie, pasjach...zwyczajne poznawanie się dwóch obcych dla siebie osób, w naszym przypadku będących daleko od siebie. Moje dni i wieczory zaczynają być wypełniane wiadomościami od Ciebie...takie rozmowy o wszystkim i o niczym...

Jednak pośród tych wszystkich wiadomości znajduje się ta jedna, która wskazuje na to, że to nie będzie zwykła znajomość..."stwórzmy swój własny erotyczny alfabet"

Wpatruje się w ekran monitora z zaskoczeniem, kiedy Ty wysyłasz mi kolejną wiadomość

"Na A będzie ablacja czyli topnienie lodu. Chciałbym żebyś poczuła jak drażnie Twoje rozgrzane ciało kostką lodu. jak roztapia się na Twojej skórze a Ty robisz się tam na dole przyjemnie mokra"

Czytam to kilka razu delikatnie dotykając się po szyji. "Chcę tego bardzo" odpisuje. Oboje wiemy że tego wieczora nie wylogujemy się szybko.

mar 06 2015 Pierwszy ruch
Komentarze: 0

Zimowy wieczór, jeden z tych które spędza się na sofie pod kocem z kieliszkiem wina w ręce i poszukiwaniem sposobu na nudę. Do głowy przychodzi pomysł "może by tak chat?". Hmm...tylko na chwilę, tylko na moment, tak dla zabicia czasu a może dla żartu? Loguję się i wchodzę...

Co ja tu robię? przecież to strona dla zdesperowanych, samotnych ludzi, poszukujących drugiej osoby dla rozładowania emocji, zabawy czy chwili zapomnienia. Czy ja taka jestem? Przecież mam poukładane życie...szybko odsuwam od siebie te myśli i działam dalej. Przeglądam listę pokoi, nicki, nic ciekawego. Jednak coś mnie podkusiło i piszę do Ciebie...chwila ciszy i odpisujesz. Wiem że to będzie dłuższa rozmowa, zupełnie inna od wszystkich, która nie skończy się tylko na zwykłym "dobranoc"...

Rozmawiamy swobodnie o wszystkim, wciągasz mnie w swój świat tak bardzo, że z szybszym biciem serca czekam na Twoją odpowiedź. Oboje wiemy że ta znajomość ma swój początek właśnie teraz. Ale czy to początek i koniec?
Zostawiasz mi ślad, jak mogę się z Tobą skontaktować i oboje wracamy do swojego realnego świata.

Czy kiedy wstanie nowy dzień odważę się napisać do Ciebie?

signora : :